Mari, oferta jest poważna, ja serdecznie zapraszam. Jestem w DE sama, wszystkich zostawiłam w PL, więc możemy się poznać osobiście. A że przy okazji mam hybrydy i lampę, to wiesz... .
Mam drugi raz shellaca, tym razem french. I wcale nie jestem bardziej zadowolona niż ostatnio. Niestety, znowu trafiłam na tę kosmetyczkę, co ostatnio . Ale wyszłam z założenia, że może miała gorszy dzień wtedy, spróbujmy. No ale niestety, ona jest po prostu kiepska w tym. Dobrze, że nie mam więcej voucherów, na pewno nie wrócę już do tego salonu.
Dla dziewczyn, które nie miały shellaca, a chcą; nie sugerujcie się moimi wypowiedziami. Pozostałe forumki są zadowolone, ja po prostu musiałam trafić na niewłaściwą kosmetyczkę. Sama formuła jest fajna.
Mari może babka była nie teges .
Ja miałam u różnych kosmetyczek, teraz sama robię i uważam, że to jest fakt, że ich wygląd zależy od osoby robiącej. Raz też trafiłam na osobę która chyba olała.
Dziś zrobiłam sobie czerwień na stopach, tylko, że ja mam firmę Indigo, bo dla mnie Shellac, jak na robienie w domu, jest za gęsty .
Jak pojadę do PL muszę kupić coś do ich ściągania i zdejmę też na dłoniach french i zrobię sobie czerwień lub kupię nowe kolory ..
Blondynko, generalnie to na pierwszy rzut oka niczym się nie różni od zwykłego frencha, bo nawet baza jest przezroczysta a nie mleczna czy różowa. Jak zdążę dziś, to zrobię fotkę. Różnica jest tylko w wytrzymałości. Na czerwieni efekt był bardziej widoczny, bo się super błyszczały.
Landrynko, a powiedz mi, czy jak robiłaś w salonach, to miałaś jakiś normalny wybór kolorów? Bo ja, tak jak pisałam wcześniej, miałam do wyboru jedynie 6 odcieni - wszystkie beznadziejne.
Ile wydałaś na cały zestaw (lampa, lakiery, odtłuszczacze itd.)?
Dołączyła: 16 Mar 2006 Pochwał: 4 Posty: 4315 Skąd: Z drugiego piętra
Wysłany: Czw 14-07-2011, 19:19 Temat postu:
Mari a to pech, że trafiłaś akurat na tę samą kosmetyczkę.
Ja nie robię w salonie, tylko u koleżanki, która się tym zawodowo zajmuje, ona póki co też nie ma zbyt dużego wyboru kolorów, ale z wykonania jestem zadowolona bardzo. Mam nadzieję, że z czasem dokupi więcej kolorów, bo już większość z tych co ma, miałam.
Mari ogólnie ja robię tylko french i czerwony, więc nie patrzyłam, czy mają więcej, ale na pewno wybór był okrojony. DOpiero teraz palety się rozszerzają, a firmy współpracują ze sobą.
Ogólnie to wydałam:
Baza Indigo (służy też jako top coat, bo to 2 w jednym, praktyczniejsze) -69 zł
Mam dwa lakiery jak narazie - każdy po 59 zł (razem 110).
Do tego Ostatnio na ebayu D. dorwał mi nową lampę ze wszystkim za 30E z przesyłką, czyli ok 120 zł. Miałam w tym wszystko co potrzebne do zrobienia i dużo więcej (bo dali zestaw do żeli z 3 żelami i wszystkim co potrzeba do ich wykonania, więc użyłam z tego do hybrydów tylko wacików bezpyłowych, cleanera, pilników, bloczku matującego, szpatułki).
Ogólnie lampy 36 w chodzą na allegro od 60 zł wzwyż, w sklepach stacjonarnych około 100 zł.
Razem wydałam ok 300 zł (ze wszystkim do żeli, bo to zestaw), a chcę dokupić sobie inne kolory jeszcze z różnych firm, bo teraz wszystkie prawie współpracują ze sobą.
Zaznaczam, że jak chcesz shellac, to oddzielnie jest baza i top coat każdy po około 100-120 zł. A do tego kolory każdy po 100 zl. Więc za same lakiery będzie 300 zł, do tego potrzebna lampa, cleaner, waciki, szpatułka, bloczek, pilniki...
A i do ściągnięcia potrzebny aceton i miseczka. Na allegro miseczka około 6 zł, aceton 600 ml od 12-16 zł.
Biznes się zwraca po zrobieniu paznokci około 6 razy (a lampa i lakiery starczą na o wiele więcej), także warto i jest to bardzo latwe, więc nie ma sensu płacić 50 zł za każdym razem kosmetyczce .
Blondynko, na naturalnej, twojej płytce wszystko jest robione. Dokładnie tak jak zwykły manicure, tylko łapki wkłada się pod lampę tak jak przy żelu.
Landrynko, dzięki za wytłumaczenie i wycenę . Nie rozumiem tylko: jakim cudem Ty wydałaś na wszystko 300 zł, skoro za same lakiery tyle wychodzi? Mogłabyś mi to jeszcze objaśnić, bo nie zrozumiałam chyba...?
Bo tyle wychodzi za lakiery z shellaca...a ja kupiłam 2 lakiery i bazę/top coat z Indigo, wydałam na nie 180 zł, pisałam ich ceny
A za lampę i zestaw jak już mówiłam zapłaciłam 30E na ebayu . Więc razem około 300 zł mnie całość wyniosła .
Za zestaw shellaca, za samą bazę, top coat i 1 lakier wyszłoby 300 zł + osprzętowanie dosyć drogie za wszystko nawet na allegro około 200 zł.
Dla mnie shellac za gęsty, więc Indigo idealnie podpasował .
Dołączyła: 26 Wrz 2007 Pochwał: 1 Posty: 5899 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro 17-08-2011, 20:32 Temat postu:
Majek napisała:
Manicure hybrydowy jest zdrowszą (nie niszczy płytki paznokciowej), i tańszą (kosztuje mniej niż nałożenie tipsów) alternatywą dla paznokci żelowych czy akrylowych.
Metoda ta jest tak prosta do wykonania jak nałożenie lakieru, wygląda naturalnie i nieskazitelnie jak żel, a równocześnie jest wytrzymała jak akryl. Hybrydowy manicure zapewnia nieskazitelny wygląd paznokci przez 14 dni (do momentu osiągnięcia wyraźnego odrostu), zabieg jest więc idealnym rozwiązaniem na urlop czy dłuższy wyjazd, można też bez obaw wykonać go na kilka dni przed ważną uroczystością.
Jak wygląda zabieg?
Wykonanie zabiegu jest nieskomplikowane i trwa nie dużej niż 40 minut, co w porównaniu z pracochłonnym i czasochłonnym nałożeniem akrylu lub żelu (ok. 2 godz.) ma duże znaczenie dla kobiet ceniących sobie czas i wygodę Zabieg rozpoczyna się od przygotowania paznokci u dłoni lub stóp, odsunięcia skórek oraz opiłowania
Następnie stylistka paznokci kolejno nakłada na płytkę:
- bazę,
- kolor,
- utwardzacz.
Warstwy emalii są kolejno utrwalane lampą UV. Tuż po zabiegu paznokcie są od razu suche, a w razie potrzeby można je samodzielnie przemalować kryjącym lakierem.
Usunięcie stylizacji można dokonać tylko w salonie kosmetycznym, wymaga bowiem specjalnego płynu na bazie acetonu, a nie zwykłego zmywacza. Zabieg jest łatwy i szybki, trwa ok.10 minut.
Po usunięciu stylizacji hybrydowej paznokcie wyglądają zdrowo i naturalnie. Są od razu przygotowane do wykonania następnego zabiegu hybrydowego lub dowolnej formy upiększania płytek.
Źródło: papilot.pl
Taki manicur miałam na swoim ślubie, prezentuje się bardzo ładne i tak jak w opisie wytrzymuje nawet więcej niż 2 tyg., ale wiadomo, że po tym czasie pojawia się już odrost paznokcia i należy je zmyć lub zrobić na nowo. Ja płaciłam 50zł za francuski z drobnymi wzorkami, z zmycie miałam gratis.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach